Musieliśmy wziąć się ostro do roboty ponieważ, bank uznał, że nie wykazaliśmy się robotami i odmówił uruchomienie II transzy kredytu. Trochę to nasza wina ponieważ wiele robót zostało zaczętych a nie zakończonych. Materiał zakupiony ale nie zamontowany a dla banku taki materiał nie liczy się.
I tak oto salon , kuchnia i pokoje na poddaszu można powiedzieć że już są zakończone. Pozostały drobiazgi typu zamontować gniazda, kinkiety itp.
Wczoraj był stolarz i wyceniał schody , zamówiony również mamy materiał na konstrukcję tarasu.
Nasza Kambodża zaczyna zaczyna jakoś wyglądać.
Sylwek zaczął ocieplanie budynku i montaż podbitki .

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz